W Pruszkowie rozpoczęło się krótkie zgrupowanie kobiecej reprezentacji Polki. Zespół Kima Rasmussena przygotowuje się do turnieju w chorwackim Umag. To jeden z etapów przed grudniowymi mistrzostwami Europy.
Wszystkie 22 zawodniczki stawiły się zgodnie z powołaniem. Zajęcia rozpoczęły się od badań w Centralnym Ośrodku Medycyny Sportowej. Okazało się, że infekcja gardła wymusiła powrót do domu Karoliny Siódmiak. Tej piłkarki z przyczyn zdrowotnych zabrakło również w kadrze podczas ostatniego turnieju w Chebie.
/ Fot. Ł. Laskowski Pressfocus
– Karolina otrzymała dwutygodniowy zakaz gry. Po prostu musi się wyleczyć – orzekł lekarz reprezentacji, Mateusz Hanslik.
Późnym wieczorem kadrowiczki trenowały w hali pruszkowskiego Znicza. W czasie ćwiczeń kontuzji barku doznała Paulina Piechnik. Podobnie jak Siódmiak jej również zabraknie podczas dwóch wtorkowych treningów. – Pierwsze zajęcia rozpoczęliśmy od gry w piłkę… nożną – opowiada drugi trener zespołu narodowego, Antoni Parecki. – Przede wszystkim przypomnieliśmy sobie nasze zagrywki, zasady gry w obronie, gry w przewadze i z kontry.
Nasz zespół do Chorwacji wylatuje w środę rano. W Umag wystąpi w silnie obsadzonym turnieju z wicemistrzyniami świata – Serbkami, ćwierćfinalistkami tej imprezy – Niemkami i drużyną gospodarzy – Chorwacją.