Są dni pełne radości, szczęścia i uniesień. Ale są też inne – pełne zadumy i smutku. I taki jest listopadowy dzień, kiedy to przychodzimy na cmentarze, zapalamy znicze, wspominamy, wzdychamy, tęsknimy i odchodzimy. Niestety, życie ma swój początek i swój koniec…
Środowisko polskiej piłki ręcznej poniosło w ciągu ostatniego roku wiele dotkliwych strat. W dniu Wszystkich Świętych i następującym za raz po nim Dniu Zadusznym, czyli właściwym Święcie Zmarłych, raz jeszcze wspomnijmy osoby, które swojej wielkiej pasji – handballowi, poświęciły wiele lat życia. Są pośród nich zawodnicy, trenerzy, sędziowie i działacze. Wszyscy zarazili miłością do szczypiorniaka następne pokolenia. W wielu przypadkach śmierć upomniała się o nich zdecydowanie za wcześnie. Odeszli do domu, do którego wszyscy zdążamy.
W tym szczególnym czasie zapalmy znicze pamięci na ich grobach – dowód naszej miłości, przyjaźni, wdzięczności i dobrych wspomnień.
Styczeń 2014 r.
W wieku 52 lat zmarła Bożena Gniedziuk (Markiewicz) – była reprezentantka Polski, siedmiokrotna uczestniczka mistrzostw świata grupy A i B, wicemistrzyni kraju (1985), zdobywczyni Pucharu Polski (1995). W karierze broniła barw AZS AWF Warszawa, Skry Warszawa, Via Weny Warszawa, Oslo Haugerud (Norwegia) i Rumelange (Luksemburg). 243-krotna reprezentantka Polski (1981-92) – rekordzistka pod względem liczby występów w zespole narodowym, zdobywczyni 392 bramek. Posiadała szczególną umiejętność współpracy z partnerkami na boisku. Uważana za jedną z najlepszych polskich piłkarek ręcznych lat 80. Wychowanka trenera MKS Praga Warszawa, Wiesława Brengosa.
Marzec 2014 r.
Po ciężkiej chorobie, zmarł Janusz Kowalski, długoletni sędzia oraz delegat ZPRP. Był również działaczem społecznym, m.in. przewodniczącym Komisji Sędziowskiej Dolnośląskiego Związku Piłki Ręcznej.
Po ciężkiej chorobie zmarł Henryk Grabczak nieoceniony szkoleniowiec, wieloletni trener drużyn piłki ręcznej w klubach sportowych Miasta Zamościa, wychowawca wielu pokoleń zawodników. Współzałożyciel męskiej piłki ręcznej w Zamościu.
Kwiecień 2014 r.
Odszedł od nas już na zawsze, w wieku 47 lat, wieloletni szkoleniowiec gorzowskich szczypiornistów. Piotr Gintowt od dłuższego czasu zmagał się z poważną chorobą. Szkolenie piłkarzy ręcznych rozpoczął w MKS Znicz Gorzów Wlkp., a następnie w AZS AWF i GSPR. Od roku 2012 prowadził zespół seniorski Gorzowskiego Stowarzyszenia Piłki Ręcznej. Wyszkolił młodzież, która grała w Mistrzostwach Polski Juniorów w piłce ręcznej. Wspaniały nauczyciel i człowiek.
Czerwiec 2014 r.
Wieloletni szkoleniowiec piłkarzy ręcznych Miedzi Legnica zmarł wieku 58 lat. Mirosław Jawor był zawodnikiem legnickiej Miedzi. Po zakończeniu sportowej kariery zajął się pracą szkoleniową. Przez wiele lat prowadził drużyny młodzieżowe Miedzi. Wychował wielu szczypiornistów. M.in. reprezentantów Polski – braci Jacka i Piotra Będzikowskich.
Lipiec 2014 r.
Odszedł wybitny trener, nauczyciel i wychowawca wielu pokoleń piłkarzy ręcznych. Przez długie lata był trenerem sekcji piłki ręcznej kobiet AZS AWF Poznań. W ostatnich latach był pracownikiem Wielkopolskiego Związku Piłki Ręcznej, koncentrując się na pracy z młodzieżą. Zmogła go ciężka choroba. Jędrzej Sobkowiak miał 59 lat.
Sierpień 2014 r.
Wychowawca, trener, nauczyciel, miłośnik olimpiad, samorządowiec. Zdzisław Zielonka zmarł, w opolskim hospicjum, po długiej walce z chorobą nowotworową w wieku 65 lat. Był legendą polskiego i opolskiego sportu, całe swoje życie poświęcił na pracę z młodzieżą.
Wrzesień 2014 r.
Odszedł w wieku 93 lat nestor śląskich sędziów, długoletni sędzia ligowy, kwalifikator, delegat, działacz, Edmund Piasecki.
Październik 2014 r.
Środowisko piłki ręcznej obiegła smutna wiadomość. Zmarł Mariusz Wnuk, były trener Gwardii Koszalin.
