Po niezwykłych emocjach, jakie zapewnili nam brązowi medaliści Mistrzostw Świata w Katarze, czas wrócić na ligowe parkiety. Czternastą kolejkę zainaugurują puławianie, którzy podejmą wicemistrza kraju. Oprócz tego, w sobotę dojdzie do spotkań w Gdańsku, Wągrowcu, Wrocławiu oraz Szczecinie. Pierwsze zmagania w tym roku zakończy pojedynek MMTS-u z Górnikiem.
KS Azoty Puławy – Orlen Wisła Płock / czwartek, godz. 18.00
Pierwszym spotkaniem po dłuższej przerwie będzie rywalizacja Azotów z Orlen Wisłą. Puławianie spisują się poniżej oczekiwań i dziewiąte miejsce nie jest tym, które zadowoliłoby kibiców, zawodników i działaczy. O poprawę sytuacji nie będzie jednak łatwo, bowiem ich najbliższym rywalem są płocczanie. Co prawda do drużyny z województwa lubelskiego dołączyło dwóch zawodników, rozgrywający Hrvoje Tojcić oraz obrotowy Aliaksandr Tsitou, ale to goście stoją w roli faworyta. „Nafciarze” przegrali ostatnie mecze sparingowe z Motorem Zaporoże, jednak walczyli osłabieni brakiem pięciu reprezentantów, którzy już w czwartek będą do dyspozycji sztabu szkoleniowego.
Wybrzeże Gdańsk – SPR Stal Mielec / sobota, godz. 17.00
Stal uda się na Pomorze, gdzie podejmie beniaminka z Gdańska. Pierwsze spotkanie obu drużyn zakończyło się dziesięciobrakowym zwycięstwem mielczan, jednak tym razem walka może być bardziej wyrównana. Gdańszczanie solidnie przepracowali okres przygotowawczy, zajmując trzecie miejsce w Handball Rewal Tour oraz wygrywając z Pomezanią Malbork czy Kar-Do Spójnią Gdynia. Warto odnotować zmiany personalne, bowiem szeregi Wybrzeża zasilił Tymoteusz Piątek, natomiast Ireneusz Żak został wypożyczony do pierwszoligowej Kościerzyny. „Czeczeńcy” zdają sobie sprawę z tego, iż nie wolno lekceważyć najbliższego rywala i zwycięstwem chcą umocnić się w pierwszej piątce tabeli.
MKS Nielba Wągrowiec – KS SPR Chrobry Głogów / sobota, godz. 17.00
Siódmy w tabeli Chrobry Głogów zmierzy się z zamykającą stawkę Nielbą. Gospodarze sobotniego meczu wierzą w możliwość utrzymania się i z pełną mobilizacją przystąpią do rozgrywek w nowym roku. W bardzo dobrych nastrojach są również głogowianie. Trener Krzysztof Przybylski zadowolony jest z postawy swojego zespołu w spotkaniach sparingowych, m.in. z Zagłębiem Lubin. Jego podopieczni będą chcieli powtórzyć wynik z pierwszego spotkania z Nielbą, by wrócić do domu z kompletem punktów i zachować miejsce w czołowej ósemce.
WKS Śląsk Wrocław – KS Vive Tauron Kielce / sobota, godz. 19.00
Choć – ze względu na nieobecność wielu zawodników – kielczanie mieli utrudnione przygotowania do wznowienia ligowych rozgrywek, nie ulega wątpliwości, że sobotni rywal nie powinien sprawić im problemów. Zajmujący dziesiąte miejsce w tabeli Śląsk solidnie trenował, wygrał turniej w Opatówku oraz przegrał z Górnikiem Zabrze i – choć wszyscy zgodnie potwierdzają, że zaliczyli progres – jakikolwiek wynik na korzyść gospodarzy byłby niespodzianką. Kielczanie jadą po kolejne dwa punkty i jest to również dobra okazja, by trener Talant Dujszebajew dał odpocząć reprezentantom kraju.
Pogoń Szczecin – MKS Zagłębie Lubin / sobota, godz. 19.00
Szczecinianie podejmą na własnym parkiecie znajdujące się na ósmej pozycji Zagłębie Lubin. W drużynie z Grodu Gryfa doszło do zmian, jednak nie personalnych, a organizacyjnych. Pogoni wygasła bowiem umowa ze sponsorem tytularnym, co sprawia, że z ich nazwy zniknął człon „Gaz-System”. Jest to również efekt projektu „Wspólna Pogoń”. Podopieczni Rafała Białego w ramach przygotowań wzięli udział m.in. w turnieju w Lubinie, gdzie zajęli drugie miejsce, jednak jpodkreślają, że wynik nie miał dla nich żadnego znaczenia. Najbliższy rywal Pogoni, jednocześnie organizator wspomnianego turnieju, zajął ostatnie, czwarte miejsce. Mimo to szczypiorniści Zagłębia zapowiadają, że w sobotę będą walczyć o wygraną i nie poddadzą się faworytom z zachodniopomorskiego.
MMTS Kwidzyn – Górnik Zabrze / niedziela, godz. 17.30, Polsat Sport News
Ostatnim spotkaniem czternastej kolejki, które śledzić będą telewizyjne kamery, jest rywalizacja MMTS-u z Górnikiem. Obie drużyny dzieli sześć punktów i bez wątpienia zawodnicy muszą pokazać się z jak najlepszej strony, by sięgnąć po wygraną. Faworytem są goście, którzy w ramach przygotowań do rozgrywek zaliczyli aż dziewięć spotkań kontrolnych, m.in. z Motorem Zaporoże, Azotami czy Pogonią. Ilość oraz częstotliwość sparingów dała się we znaki zabrzanom, jednak sprawiła, że są oni dobrze przygotowani. Kwidzynianie wiedzą, że rywal jest wymagający, ale dadzą z siebie wszystko, by zachować punkty.
